6 września 2021

XXI Marsz Śledzia
Kuźnica - Rewa

Chociaż to już kilka tygodni minęło od tegorocznego przejścia przez Zatokę, to jeszcze słychać krzyk mew, chlupotanie wody pod stopami i tę ciszę na środku Zatoki....

Pogoda jak zawsze – dopisała, dopisały też humory uczestników. Zresztą – zobaczcie poniżej sami!

Jak TAM się dostać? Co zrobić, by móc opowiadać wnukom o tej zwariowanej przygodzie? Są dwie drogi. Pierwsza – to ta "oficjalna", przez stronę "Marsu Śledzia", czy to na ich stronie www., czy też na FB. Ale nie jest to droga łatwa. Kandydatów jest zbyt wielu, kilkunastu na jedno miejsce. A miejsc tych jest sto, a praktycznie około siedemdziesięciu, bo Organizatorzy, bo VIPY, bo ratownicy itp. itd. A trzeba jeszcze przechodzić żmudne kwalifikacje i mieć szczeście w losowaniu. No, i jest to opcja płatna. W tym roku koszt udziału to około dwustu złotych.

Droga druga – łatwiejsza, bezpłatna i bez kwalifikacji. No, może te kwalifikacje nazywają się nieco inaczej... Chodzi nam o to, że dysponując dwiema bezpłatnymi wejściówkami na Marsz, oddamy je tym turystom, którzy będa najbardziej zaangażowani w rozreklamowanie "Poznaj swój kraj".
Na czym to będzie polegać? To już Twoja w tym głowa, nasz pomysł na to jest taki, abyś nas po prostu reklamował przy każdej Twojej turystycznej czynności. Czy to będzie wycieczka w góry, czy jazda na rowerze, czy zwiedzanie Krakowa, Gdańska, czy innego polskiego miasta.
Najłatwiej będzie zrobić sobie zdjęcie z Miesięcznikiem i umieścić na swojej stronie FB. Oczywiście, chodzenie w góry, czy po mieście z gazetą nie jest wygodne, dlatego proponujemy nabycie flagietki, wykonanej z prawie niemnącego się materiału i robić zdjęcia na szczycie góry, przy wodospadzie, przy bramie miejskiej, fontannie, ratuszu – właśnie z flagietką. Jej cena to 29 złotych, plus koszty przesyłki.
Alternatywnie lub dodatkowo mile widziane będa zdjęcia w koszulkach, czy bezrękawnikach z naszym logo (jeszcze niedostępne).
Im większa aktywność – tym większe szanse na sukces.
Ci, którzy nie zostaną zakwalifikowani – dostaną nagrode pocieszenia: wodoodporne worki, kosmetyczki, ręczniki. Wszystko z naszym logo.

Dlaczego tak?

Wymóg aktywności ma nam zagwarantować, że kandydat na "Śledzia" będzie dysponował wystarczająca kondycją, pozwalająca mu na przejście (i przepłynięcie) tych kilkunastu kilometrów dzielących Kuźnice od Rewy. A trzeba będzie przy tym nieść naszą flage reklamową. Nie jest ona ciężka – około 300 gramów – ale na pewno lżej się idzie bez żadnego "bagażu"...
No i, mam nadzieję, że nasz Miesięcznik będzie po tym wszystkim lepiej rozpoznawalny...
Masz pytania – skontaktuj się z nami, najlepiej mailowo, ale też i telefonicznie, zapraszamy!

W czerwcu 2022 podsumujemy najbardziej aktywnych – i pasujemy Dwa Nowe Śledzie!

Zdjęcia i tekst: Paweł Cukrowski

Kliknij miniaturkę i otwórz katalog ze zdjęciami